silna i niezależna Sora, czyli wojowniczka ninja w białym stroju i z różowymi włosami. Do tego stopnia, że uzbierała (znowu za swoje) na zestaw z Sorą i smoczątkiem Riyu czy sama kupiła sobie grę na tablet.
Nawet nadchodzące urodziny stanęły pod znakiem Sory, więc Ewa cały weekend kleiła piniatę w kształcie ulubionej wojowniczki ninja. Fajnie jest widzieć pasję w Kasi oczach i móc ją wspierać - nieważne, czy aktualna zajawka zostanie z nią na dłużej, czy za chwilę zostanie zastapiona czymś innym.