Nintendo Switch 2 już w czerwcu
— 1 minOficjalna premiera nowej konsoli Nintendo Switch 2 odbędzie się 5 czerwca - co prawda nie rzuciliśmy się na przedsprzedaż, ale prędzej czy później na pewno ją kupimy.
Cześć! Nazywam się Andrzej Mazur. Jestem developerem i tatą. Na tym blogu staram się zaszczepić mojej córce, Kasi, programistycznego ducha poprzez zabawę.
Oficjalna premiera nowej konsoli Nintendo Switch 2 odbędzie się 5 czerwca - co prawda nie rzuciliśmy się na przedsprzedaż, ale prędzej czy później na pewno ją kupimy.
Zdarza nam się z Kasią chodzić do kina na różne produkcje, natomiast premiery filmu o jej ulubionej grze, czyli Minecrafcie, zdecydowanie nie mogliśmy przegapić.
W Forcie Wola obok nas jest wrotkarnia, Roller Disco Warsaw - Kasi tak bardzo spodobała się jazda na wrotkach, że mimo wielu innych opcji zapragnęła imprezy urodzinowej właśnie tam.
Kasia miała już kilka zajawek na różne motywy: był Stitch, Pokemony, Pusheen, Kuromi, i wiele innych, tym razem padło jednak na... Lego Ninjago i wojowniczkę Sorę.
Już za 10 dni odbędzie się kolejna edycja międzynarodowego konkursu matematycznego Kangur, w którym Kasia po raz pierwszy weźmie udział.
Jesteśmy z Kasią wielkimi fanami Lego, oraz jeszcze większymi fanami Blue - nic więc dziwnego, że nie możemy się doczekać nowych zestawów Lego Blue, które zadebiutują w Polsce już w czerwcu.
W ciągu ostatnich tygodni zaliczyliśmy z Kasią kilka filmów, które obojgu nam bardzo się podobały. Wszystkie były animowane, ale niosły ze sobą różny przekaz.
Dziś tematem przewodnim będzie największy dotychczas zestaw Lego w życiu Kasi, Pokój Wednesday i Enid, na który sama zresztą uzbierała wymagane pieniądze.
W zeszłym miesiącu Kasia zakończyła swój roczny kurs programowania gier w Scratchu, Minecraft Education, oraz Kodu.
Kolekcja komiksów o Enoli Holmes to Kasi jedna z ulubionych serii - lubi je czytać jak tylko ma chwilę wolnego czasu, zazwyczaj w weekendy.
Kasia gra w Brawl Stars, bo w szkole chłopaki z klasy grają w Brawl Stars. A skoro ona gra, to ja też postanowiłem Brawl Stars sprawdzić. Tak oto oboje gramy, online, w jednej drużynie.
Podczas minionych Świąt Bożego Narodzenia od Mikołaja pod choinką, między innymi, znalazły się dwa zestawy Lego: tumbler Batmana oraz retro aparat fotograficzny.
Kilka miesięcy po zakupie Thermomixa przyszedł czas na kolejne usprawnienie wyposażenia kuchni - kolekcję robotów powiększył airfryer Ovi.
Po korzystaniu z kilku naszych, starych laptopów, w końcu Katarzyna doczekała się swojego własnego, nowego urządzenia - wszystko przez potrzebę efektywnej nauki programowania oczywiście.
Co powstanie z połączenia ćwiczeń na WFie, dowcipu o pieczywie i kilku kredek? Chlebek na zakwasie!
Kasia wzięła udział w drugiej edycji Gigathonu, czyli w ogólnopolskim konkursie programowania - przeszła kilka etapów, by ostatecznie zakończyć przygodę na półfinale.
Już od kilku lat mamy z Kasią małą tradycję jeśli chodzi o kalendarze adwentowe Lego. Zaczęło się od Friends w 2021 i 2022, potem był Harry Potter w 2023, a tym razem padło na księżniczki Disney'a.
Pojechaliśmy z Kasią na urodziny kolegi z klasy, które odbywały się nie w sali zabaw jak to było zazwyczaj, a w Miniciti. Co to za miejsce i czy warto się do niego wybrać?
Kulinarna rewolucja w końcu dotarła również do nas - od ponad roku mamy w domu Thermomixa i nie wyobrażamy sobie już życia bez niego.
Mam wrażenie, że co drugi wpis na tym blogu jest o Lego, na szczęście raz na jakiś czas trafia się też coś o książkach, dziś więc łączymy te dwie rzeczy i przyglądamy się książce o Lego, której autorami są Joanna Krysztoforska i Paweł Duda.
Po kilku podejściach do smartwatchy, testując między innymi urządzenie Tobi, postanowiliśmy kupić Kasi... zwykły zegarek.
Zajmując się na co dzień programowaniem, grami, czy różnego rodzaju technologiami, warto czasami od tego wszystkiego odpocząć i wyjechać na łono natury.
Oboje jesteśmy wielkimi fanami Blue, będąc więc przypadkiem w Empiku i widząc książkę Bluey: Bajki 5 Minut Przed Snem od razu wiedzieliśmy, że musi być nasza.
Niedawne wakacje na Majorce tak bardzo nam się spodobały, że myślimy już o powrocie na wyspę za rok. To dobra okazja, by w tak zwanym międzyczasie pouczyć się razem języka hiszpańskiego!
Wpadła nam ostatnio w ręce gra Enter the Gungeon - nie najnowsza, bo wydana już kilka lat temu, ale dopiero teraz nadająca się do gry z Katarzyną.
W ręce wpadł nam przedpremierowo egzemplarz książki Na Skrzydłach Wyobraźni autorstwa Richarda Dawkinsa wydanej przez Helion, która pojawi się w otwartej sprzedaży już 28 sierpnia.
Pod koniec lipca przez tydzień korzystaliśmy ze wspaniałej pogody i pięknych plaż okolic Alcudii.
Kilka miesięcy temu zaczęliśmy kurs online u Gigantów Programowania wprowadzający do Scratcha, który z racji przerwy wakacyjnej można już wstępnie podsumować.
Ubongo to świetna gra planszowa, jedna z naszych ulubionych, w którą gramy dosyć regularnie. Rozglądając się za czymś nowym trafiliśmy na... Ubongo, tylko w wersji 3D!
Z okazji niedawnych urodzin Ewy wybraliśmy się wszyscy do Pstro, a właściwie to ona zabrała nas. Artystyczne klimaty to jej konik, a my postanowiliśmy się dostosować.
Z racji ogromnego zamiłowania Kasi do Minecrafta i ogólnie gier (tak planszowych jak i komputerowych) wiadomo było, że prędzej czy później sięgniemy po inne produkcje z tego świata - pierwszą z nich jest Minecraft Dungeons.
Katarzyna zakończyła już pierwszą klasę szkoły podstawowej, a co za tym idzie szkolny rok nauki gry w szachy od podstaw, czas więc krótko podsumować ten okres.
Dzień Ojca to w naszym przypadku zazwyczaj samochody - były już zdalnie sterowane, wyścigówka Lego, czy metalowy złóż-to-sam, ale tym razem odeszliśmy nieco od tradycji i poszliśmy w stronę Brickheadz oraz książki.
W minioną sobotę 15 czerwca wokół Stadionu Narodowego w Warszawie odbyła się 27 edycja Pikniku Naukowego organizowanego przez Centrum Nauki Kopernik oraz Polskie Radio - tematyka w stu procentach w naszym klimacie.
Kasia jest wielką fanką dwóch rzeczy: Minecrafta i Lego. Z tego względu wydarzenia o tematyce Lego Minecraft z okazji Dnia Dziecka w pobliskiej galerii handlowej po prostu nie mogliśmy odpuścić.
Kasia jest bardzo dobra z języka angielskiego, ale ma pewne trudności w mówieniu, szczególnie w klasie pełnej rówieśników - postanowiliśmy pomóc jej w tej kwestii i zapisaliśmy ją na indywidualne lekcje online w NovaKid.
Jakiś czas temu testowalismy budzenie wschodem słońca z lampką Philips SmartSleep, dziś natomiast postanowiliśmy uatrakcyjnić zasypianie za pomocą projektora gwiazd w kształcie astronauty od Xtech.
Z bliżej nieokreślonego powodu Stitch wrócił do łask - po ponad dwóch dekadach od premiery, pierwszy raz w życiu Kasi, oglądaliśmy razem Lilo i Stitch.
Kasia uwielbia grać w Minecrafta, lubi też różnego rodzaju planszówki, postanowiliśmy więc połączyć te dwa tematy i weszliśmy w posiadanie gry planszowej Minecraft: Heroes of the Village.
Granie w różne odmiany wąsatego hydraulika na konsoli Nintendo Switch to już taka nasza mała tradycja - nic więc dziwnego, że nie mogliśmy przegapić najnowszej produkcji: Super Mario Bros. Wonder.
Jakoś tak się złożyło, że w ramach promowania kultury na Woli, w naszej szkole wystąpiła Grupa MoCarta, na dodatek bilety otrzymaliśmy całkowicie za darmo.
Pod koniec zeszłego roku, idealnie przed Świętami, w sklepach pojawił się Furby 2.0. To druga edycja wydanej oryginalnie w 1998 roku kudłatej zabawki, która zawładnęła wtedy światem.
Kasia ma problemy z zasypianiem i wstawaniem, budzi się w środku nocy, a to wszystko mimo ścisłego przestrzegania higieny snu. Postanowiliśmy więc rozejrzeć się za czymś, co mogłoby nam z tym pomóc - trafiliśmy na inteligentną lampkę Philips SmartSleep.
W naszym kinie w miniony weekend pojawiły się przedpremierowe pokazy najnowszej, czwartej części animacji o pandzie Po, czyli Kung Fu Panda 4, z czego od razu postanowiliśmy skorzystać.
Po przejściu Pikmin 4 szukaliśmy z Kasią kolejnej gry na Switcha, która kładłaby większy nacisk na kooperację między dwoma graczami tak jak wcześniej Super Mario 3D World czy Broforce. Dosyć szybko trafiliśmy na Unravel Two, które przy okazji udało nam się kupić w dużej promocji.
Wczoraj, głównie na Instagramie, od rana pojawiały się posty zbulwersowanych influencerek pokazujących lalkę METSy, która pogłębiała stereotypy kobiet w IT i po prostu mówiła głupoty.
W minioną sobotę udaliśmy się z Kasią na krótki wypad do Lublina, gdzie postanowiliśmy odwiedzić Lumina Park - multimedialny spacer po Ogrodzie Botanicznym UMCS odkrywający historię światła.
Poranna tradycja szykowania się do wyjścia (najpierw do przedszkola, a teraz do szkoły) zawiera łagodne budzenie za pomocą bajek - naszą ulubioną zdecydowanie jest Blue.
Opowieść o tym jak brakujące 50 zł na Bitzee pomogło wyrwać przerośniętego mleczaka bez narkozy.
Na grę Pikmin 4 na konsolę Nintendo Switch trafiliśmy dosyć przypadkowo szukając czegoś do zagrania po skończeniu Super Mario: 3D World. Nie graliśmy w poprzednie części, ale zapowiedzi wyglądały na tyle zachęcająco, że postanowiliśmy ją sprawdzić.
W miniony weekend wybraliśmy się na Dziadka do Orzechów w wersji... immersyjnej. Co to dokładnie oznacza, i czy nam się podobało? Odpowiedź w dalszej części tekstu.
Udało się ogarnąć temat nauki Kasi gry w szachy, choć początki nie były łatwe - na szczęście z pomocą przyszły zajęcia dodatkowe.
Pamiętacie wpis o pluszowym kodzie z GitHuba? Dwa i pół roku temu Kasia dostała Monę - oktokota maskotkę, która została mi przysłana w ramach programu GitHub Stars, do którego wtedy dołączyłem. Niedawno dostałem pozytywne wieści o kolejnym przedłużeniu mojego członkostwa, a w ramach podziękowań za uczestnictwo przyszła do mnie paczka zawierająca małą wersję Mony.
Moje niedawne urodziny były kolejną okazją (po dwóch dniach ojca w 2019 i 2020), by zakupić mi prezent i razem się nim bawić - tym razem padło na prosty model metalowej wyścigówki, który należało samemu skręcić z dostępnych części.
Jakiś czas temu, korzystając z długiego weekendu, wybraliśmy się we trójkę do Wrocławia odwiedzić kilka atrakcji, o których słyszeliśmy już wcześniej: skakanie po pikselach oraz muzeum wody. Zoo jakoś tak przypałętało się przy okazji.
Kasia już jakiś czas temu wciągnięta została przez świat Minecrafta - rozpoczęcie przygody z tą grą to był strzał w dziesiątkę na wielu płaszczyznach.
Klocki Lego to zdecydowanie najpopularniejszy temat na tym blogu, głównie przez różnorodność zestawów i niezaprzeczalne ich zalety w rozwijaniu kreatywności u dzieci. Dziś do interaktywnego Mario, którego Kasia swego czasu kupiła za własne pieniądze, dołącza księżniczka Peach.
Wybraliśmy się z Kasią do Smart Kids Planet - Centrum Mądrej Zabawy przeniosło się relatywnie niedawno ze Stadionu Narodowego do Norblina.
Po testach robotycznego krokodyla Koko i kotka Pet-Bits przyszedł czas na krzyżówkę robota ze smartwatchem. Tu mamy do czynienia ze swego rodzaju Tamagotchi - nasz Tobi potrafi reagować na dotykowe gesty, cieszyć się lub smucić, a nawet machać swoimi... kończynami.
Mam wrażenie, że jeszcze niedawno Kasia grała sobie co najwyżej w gry typu memory jak nasze Forest Cuties, a dziś odpalamy Switcha i ogarniamy tytuły pokroju Super Mario 3D World, Timberman: The Big Adventure, czy... Broforce.
Krótka historia królika i planszówki: pierwsze zdobycie nagrody w życiu Katarzyny, które przy okazji było też najprawdopodobniej najszybszą wygraną jakiej ja doświadczyłem odkąd pamiętam.
W minioną sobotę 22 lipca postanowiliśmy wybrać się na Warsztaty Robotyczne - zorganizowane przez Planetę Robotów odbywały się w Apple Muzeum Polska zlokalizowanym w Fabryce Norblina w Warszawie.
Kasia któregoś dnia po zajęciach w przedszkolu przyniosła kartkę z zadaniem, które z relacji nauczyciela wykonała wyjątkowo szybko i sprawnie. Po zobaczeniu wspomnianej kartki od razu wiedziałem o co chodzi.
Jedynie trzynaście lat zajęło mi przeniesienie sześciotonowego, pięciometrowego Monster Trucka z chorzowskiego stadionu do naszego salonu (a właściwie Kasi pokoju), z pomocą Lego oczywiście.
Choć mogłoby się wydawać, że Kasia żyje w krainie leśnych słodziaków, pluszaków, kotków i księżniczek, to przypadkowo zauważoną, dosyć mroczną grą Creaks wcale się nie przestraszyła, a wręcz przeciwnie - sama chciała grać, a na koniec postanowiła zrobić własną wersję gry.
Trochę dla żartu, od pewnego czasu umieszczamy w naszych grach Enclave Games informację o tym, że testerką wszystkich wypuszczanych produkcji jest Kasia. Wraz z opublikowaniem gry Forest Cuties dowcip zamienił się w prawdę.
Zbierało się jej, zbierało... aż się uzbierało!
Dzięki Wydawnictwu Helion połączone siły MAMAdesigner i TataDeveloper przedstawiają trzy ciekawe książki związane z nauką programowania i szeroko pojętym Internetem, które możecie wygrać w naszym wspólnym konkursie!
Jeśli zabawa w kalambury nie jest Wam obca, to przy grze karcianej Czółko Junior autorstwa Simplicity Games wydanej przez 2 Pionki powinniście dobrze się bawić - u nas sprawdziło się to w stu procentach.
Dzisiejszy wpis dotyczyć będzie GitHuba, ale w niecodziennej formie. Odwieczna walka TataDeveloper vs MamaDesigner trwa w najlepsze, a nie ma chyba lepszego argumentu za programowaniem niż słodka maskotka reprezentująca największy serwis hostujący kod źródłowy na świecie!
Ostatnio Kasia w kółko ogląda filmiki z rozgrywek w Mario ze Switcha (swoją drogą jak wyjdzie Switch Pro, to trzeba będzie kupić cały pakiet razem z grami), więc postanowiliśmy przemycić kolejnego klasyka z tym motywem - Monopoly.
Dziś, z racji Dnia Kobiet, postanowiłem odejść nieco od tematu programowania zabawek i pójść w stronę ogólnej koncepcji radzenia sobie w życiu z pomocą sztuk walki.
Gra planszowa Ubongo oferuje układanie klocków w kształcie tych z Tetrisa, co od razu nam się bardzo spodobało - planszówka, która choć trochę pozwala poczuć klimat gry komputerowej z miejsca dostaje bonusowe punkty w naszym rankingu.
Pamiętacie krokodyla Koko? Wrażenia z zabawy były na tyle pozytywne, że postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się serii Coding Lab od Clementoni. Dziś przyszedł czas na kolejnego robota - kotka Pet-Bits.
Koko jest robotem, krokodylem-zabawką wydanym w serii Coding Lab przez firmę Clementoni, a przedział wiekowy to 3+. Co prawda Kasia ma już sporo ponad 4 lata, ale mimo wszystko postanowiliśmy sprawdzić go w praktyce.
Tak się jakoś złożyło, że ostatnio wzięło nas na przegląd prasy - w poprzednim wpisie czytaliśmy magazyn Programista Junior, a w tym bierzemy na tapetę Lego Explorer.
No cóż, czytamy to może trochę na wyrost, bo Kasia na razie rozpoznaje tylko pojedyncze litery, ale ja czytałem, a ona siedziała obok, więc to prawie to samo. Zabraliśmy się za lekturę Programisty Juniora.
Kasia dopiero wkracza w świat gier planszowych, ale jak tylko zobaczyłem 8 Bit Boxa, który jest mieszanką gier wideo z planszówkami, to z oczywistych względów musiałem się tym zainteresować. Szczególnie, że jedną z trzech gier w pudełku jest Pixoid, który jest wariacją na temat Pacmana - tego samego, w którego Kasia już się na smartfonie wiele razy zagrywała.
Aktualna sytuacja na świecie skłoniła mnie do tego, by odgrzebać i dokończyć zaległy wpis dotyczący zdalnie sterowanych samochodów - w końcu nie wiadomo kiedy nadarzy się kolejna okazja, by tak beztrosko bawić się na świeżym powietrzu.
Co prawda miałem skupić się na programowaniu, ale od czasu do czasu mogę się przyznać do tego, że rozwój artystyczny też jest ważny - dlatego nowym Lego sprezentowanym Kasi był zestaw Friends.
Kilka tygodni temu zdarzyło mi się wystąpić jako prelegent podczas konferencji ConFrontJS 2019 w Warszawie. Czemu jednak o tym piszę tutaj? Ponieważ 90 minut wcześniej odstawiałem Kasię z Ewą na pokaz Disney on Ice na Torwarze.
Pamiętacie automaty z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych? Żółtego Pac-Mana i jego nieodzowne, kolorowe duszki? Moja niedawna wyprawa umożliwiła mi przywiezienie jednego z nich ze sobą jako prezent pasujący do pokoju Kasi.
Film animowany Ralph Demolka pojawił się w kinach w roku 2012 i od razu wygrał serca moje i mojej żony tematyką, klimatem, i przede wszystkim ilością nawiązań do oldschoolowych gier sprzed lat. Ralph Demolka w Internecie, który zadebiutował w zeszłym roku, tylko potwierdził to umiłowanie.
Wczoraj był dzień ojca, więc z Ewą postanowiliśmy wykombinować prezent od Kasi dla taty - skończyło się na wyścigówce Lego. Co prawda przedział wiekowy tego modelu Lego Technic wynosił 7-14 lat, ale powiedzmy, że nas dwoje na pół prawie załapało się na górną granicę.
Dziś swoją premierę ma komiks edukacyjny o technologiach dla dzieci: Róża, a co chcesz wiedzieć? Dzięki wydawnictwu Helion mieliśmy okazję przedpremierowo zapoznać się z jego zawartością - Kasia jest nim oczarowana.
Nie, nie siedzieliśmy na Fejsie szukając gifów śmiesznych kotków - tydzień temu (w Dzień Dziecka, 1 czerwca) pojechaliśmy we trójkę do siedziby Facebooka w Warszawie, gdzie dziewczyny z Kids Code Fun zorganizowały dzień pełen atrakcji.
Tak się złożyło, że wczoraj był jednocześnie: dzień matki, wybory do Parlamentu Europejskiego, i zorganizowana przez naszą wspólnotę mieszkaniową impreza związana ze zbliżającym się dniem dziecka. Co prawda dzisiejszy wpis będzie bardziej 'Tata' niż 'Developer', ale chciałem go opublikować chociażby dla samego zdjęcia ze zjeżdżalni.
Dzisiaj, 13 kwietnia, przypada Światowy Dzień Scrabble, ponieważ jest to dzień urodzin autora gry, Alfreda Buttsa. Z tej okazji wyciągnęliśmy świeżutki egzemplarz kolekcjonerski (70 lat Scrabble), który niedawno kupiliśmy.
Długo nie wytrzymałem i w końcu założyłem temu blogowi konta społecznościowe: profil na Twitterze, stronę na Facebooku i konto na Instagramie.
Wszystko zaczęło się od wylotu do USA w okolicach grudnia 2017 roku. Ewa została z Kasią, która co prawda miała dopiero półtora roku, ale już zdążyła zabrać mamie jej jedyną lalkę Barbie i bawić się nią w najlepsze.
Blog powstał z potrzeby chwili i jest swego rodzaju eksperymentem, który nie wiadomo czy się uda. Z technicznego punktu widzenia strona stoi na statycznym generatorze Gatsby z motywem Lumen, które spiąłem sobie z GitHub Pages (główne repo w branchu master, a na gh-pages zawartość public).